Amatorów pieszych wycieczek po Beskidach nie brakuje niezależnie od pory roku. Z powodu bardzo złego stanu, uniemożliwiającym przejście turystom, niebieski szlak na Baranią Górę od wejścia w okolice Kaskad Rosła jest zamkniety. Władze Wisły i pracownicy PTTK apelują o nie wybieranie tego szlaku.
Szlak najpewniej przebiegać będzie inną drogą. - Na razie odcinek od Kaskad Rodła po drogę tak zwaną stokówkę, jest zamknięt przejściowo. Od właściciela drogi, wiślańskiego nadleśnictwa, wiemy, że szybko ta część szlaku nie zostanie naprawiona. Najpewniej zostanie zmieniony przebieg szlaku na tym odcinku. Zostanie poprowadzony poza Doline Białej Wisełki, przez Dolinę Roztocznego - wyjaśnia Józef Ładoś.
Przewodnik górski sugeruje, by amatorzy wycieczek na Baranią Górę zrezygnowali z wędrówki niebieskim szlakiem. Podpowiada, by iść żółtym szlakiem z centrum doliny Czarnego, grzbietem Cieńkowa i dalej zielonym na szczyt Baraniej Góry. - To dłuższa trasa, ale znacznie bezpieczniejsza i bez uciążliwego błota - zauważa pan Józef.
Obserwując aktualną pogodę w Beskidach, jest nie tylko wilgotno, ale także mgliście, przewodnicy górscy sugerują, by zamiast wypraw w wyższe partie gór, korzystać z licznych tras spacerowych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?