Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patriotycznie Zakręceni: Władysława Magiera o lokalnym patriotyzmie

Katarzyna Koczwara
Akcja Patriotycznie Zakręceni. Władysława Magiera wypełniła nasz kwestionariusz.
Akcja Patriotycznie Zakręceni. Władysława Magiera wypełniła nasz kwestionariusz. Materiały prasowe
W ramach akcji "Patriotycznie Zakręceni" pytamy Was o lokalny patriotyzm. Ten sam kwestionariusz wypełniła dla nas Władysława Magiera z Cieszyna, historyczna, autorka książek "Cieszyński szlak kobiet".

Moje miejsce na ziemi to: Śląsk Cieszyński w granicach historycznych. Tatuś pochodził z Zaolzia.

Lokalny patriota to dla mnie: Wszystkich nie sposób wymienić, bo np. obok księdza Franciszka Michejdy z Nawsia czy Franciszka Górniaka z Sibicy może to być Emilia Kołder, która pisała swój zbiór przepisów Kuchnie śląską po to, by coś po Polakach z tamtej strony Olzy zostało, by ratować lokalną tradycję kulinarną. Część z nich oddała życie za Ojczyznę, ale patrioci to również ci wszyscy, którzy swoją pracą pomnażali dobrobyt naszej małej ojczyzny. To rodzice, którzy na starych Bibliach uczyli czytania po polsku, a w nowszych czasach uczyli bezinteresownej pracy dla drugich. Dzisiaj ludzie pracujący społecznie, dla idei to wymierający gatunek. Mój Tatuś pracował społecznie, bezinteresownie, robię to samo i mam nadzieję, ze w przyszłosci to będzie robił mój syn.

Dbam o swoje miasto i otoczenie poprzez: segregację śmieci, nie palenie śmieci w piecu i na działce, stosowanie się do przepisów lokalnych władz.

Moje ulubione miejsce w mieście to: prócz Wzgórza Zamkowego oczywiście mój dom i ogród. Z okna widzę Cieszyn za Olzą, widok piękny, ale skłania też do refleksji. Od zawsze jeździłam tam do rodziny. Domu oczywiście nie widzę, ale wiem, że tam młodość spędził Tatuś, tam jest nadal moja rodzina. Drugie skojarzenie - kiedy zaczęłam pisać o kobietach, pierwsze opisywane bohaterki tam w Sibicy miały swój dom. Mogę tylko domniemywać, co widziałabym z okna, gdyby nie było wojennego kataklizmu i powojennych zmian.

Chętnie kupuję produkty lokalnych producentów, takie jak: lokalne wędliny, kefiry z Bażanowic, jajka i warzywa, prince-pola.

Lokalne tradycje, które kultywuję to: chodzenie na spotkania w sukni cieszyńskiej (poza Śląskiem Cieszyńskiem również), mówienie gwarą, robienie przetworów na zimę, pieczenie wg lokalnych przepisów, uczestnictwo w lokalnych spotkaniach kultywujących tradycję, pogłębianie wiedzy o regionie.

Lokalne potrawy, które przygotowuję w domu to: Poleśniki i drobne, cieszyńskie ciasteczka, zupę z głów ryby na wigilię, oczywiście kołoczyki i tak można by dalej wymieniać.

Władysława Magiera odpowiadając na nasz kwestionariusz włączyła się do akcji "Patriotycznie zakęceni"

Eksponuję swój patriotyzm lokalny przez: pisanie o lokalnych działaczkach i promowanie tych postaci poza regionem, promowanie regionu. Swoje jedyne dziecko jechałam rodzić do Cieszyna,( pracowałam wtedy w Katowicach). Chciałam, by syn miał tu miejsce urodzenia.

W moim mieście zmieniłabym:
Bardzo wiele - dworzec autobusowy, podział pieniędzy w miejskim budżecie na kulturę, stosunki z władzami w Czeskim Cieszynie - nie tylko wspólne imprezy a działanie np. komunikacja, utworzenie nad Olzą trasy dla biegaczy narciarskich.

Najbardziej czuję się: Polką, a dopiero później Cieszynianką i Europejką.

Władysława Magiera
to cieszyńska historyczka, przewodniczka beskidzka, autorka książek o cieszyńskich kobietach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skoczow.naszemiasto.pl Nasze Miasto